Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, co sprawia, że niektóre nieruchomości są uznawane za „premium”? Jak inwestować w ten segment rynku, aby osiągnąć stabilny zysk, i dlaczego Warszawa staje się coraz bardziej atrakcyjnym miejscem dla wymagających klientów – zarówno polskich, jak i zagranicznych? W kolejnym odcinku podcastu Superdeal, mieliśmy okazję zagłębić się w fascynujący świat nieruchomości klasy premium dzięki rozmowie z Eweliną Szymańską, współwłaścicielką agencji Monevie Partners i ekspertką z ponad 8-letnim doświadczeniem na rynku. Jeśli chcecie dowiedzieć się, co wyróżnia ten segment, jak zmienia się polski rynek i jakie strategie inwestycyjne sprawdzają się najlepiej, ten artykuł – oparty na transkrypcji podcastu – jest dla Was. A po przeczytaniu koniecznie obejrzyjcie cały odcinek, bo warto!
Czym są nieruchomości klasy premium? Definicja, która zaskakuje
Ewelina Szymańska zaczyna od przewrotnego stwierdzenia: „Jest teraz tendencja, żeby wszystkie ładniejsze nieruchomości nazywać premium, ale tak nie jest”. Prawdziwych nieruchomości premium jest w Polsce niewiele, a ich wyjątkowość opiera się na kilku kluczowych filarach. Pierwszym i najważniejszym jest lokalizacja. „Wszystko zależy od tego, gdzie ziemia leży” – podkreśla Ewelina. Centrum Warszawy, Gdańska czy Wrocławia, bliskość morza, gór czy parków – to właśnie położenie definiuje wartość i prestiż.
Drugim wyróżnikiem jest architektura i design – zarówno budynku, jak i samego apartamentu czy domu. Premium to także udogodnienia: baseny, siłownie, sale do squasha, usługi concierge – to elementy, które podnoszą komfort życia i stają się standardem dla wymagających klientów. Ale czy polski rynek już w pełni dorósł do tego segmentu? „Funkcjonuje, ale prawdziwych apartamentowców premium wciąż jest mało” – zauważa Ewelina. Przykład? Złota 44 czy Foksal 13/15 w Warszawie to ikony, które wyznaczają trendy.
Pytanie do Was: Jakie elementy premium cenicie najbardziej – lokalizację, design czy może dodatkowe usługi? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach pod artykułem lub pod odcinkiem podcastu!
Polski rynek premium: Boom po pandemii i wpływ klientów zagranicznych
Rynek nieruchomości premium w Polsce dynamicznie się rozwija, a ostatnie lata – w tym pandemia i wojna na Ukrainie – tylko przyspieszyły pewne trendy. „Po pandemii zauważyłam wzrost zapotrzebowania na nieruchomości z większym terenem – ogrodem, tarasem, widokiem na zieleń” – mówi Ewelina. Mazury, góry, nadmorskie kurorty – to miejsca, które przyciągają klientów szukających bliskości natury. Z kolei w miastach, jak Warszawa, popyt napędzają klienci zagraniczni, w tym z Ukrainy, którzy podnieśli ceny wynajmów i wprowadzili nowe wymagania. „Penthouse w ich mniemaniu to nie ostatnie piętro w niskim budynku, a coś naprawdę ekskluzywnego” – dodaje ekspertka.
Co ciekawe, Warszawa zyskuje na atrakcyjności także w oczach firm międzynarodowych, które przenoszą tu swoje siedziby, szukając lokali dla pracowników. Według raportu PwC, o którym wspomina Robert, stolica Polski plasuje się na 14. miejscu wśród 30 najbardziej atrakcyjnych miast – i trend jest wzrostowy. Czy za 20-30 lat dorównamy Londynowi czy Dubajowi? „Potencjał jest ogromny, zwłaszcza z planowanym CPK” – prognozuje Robert. A Wy jak sądzicie – czy Warszawa ma szansę stać się europejską metropolią premium?
Inwestowanie w premium: stabilność i unikalność
Jednym z najciekawszych wątków odcinka jest dyskusja o inwestycjach. „Nieruchomości premium są bardziej stabilne – wolniej tracą na wartości w trudnych czasach, a szybciej zyskują w okresach prosperity” – tłumaczy Ewelina. Dlaczego warto się nimi zainteresować? Po pierwsze, unikalność – takich obiektów jest mniej, co utrzymuje ceny na wysokim poziomie. Po drugie, klientela – najemcy premium to najczęściej osoby wypłacalne, bez problemów z płatnościami, co minimalizuje ryzyko.
Ewelina zdradza też praktyczne wskazówki dla inwestorów. „Kupujcie większe mieszkania – od 3 pokoi wzwyż. Jest ich mniej na rynku, a popyt rośnie, szczególnie wśród rodzin czy ekspatów” – radzi. Przykładem może być apartament 120 m² w centrum Warszawy: zakup za 4,2-6 mln zł (35-50 tys. zł/m²), wynajem za 20-25 tys. zł miesięcznie. Stopa zwrotu? „To zależy od lokalizacji i udogodnień, ale może sięgać 4-6% netto rocznie” – szacuje ekspertka. Dla porównania, mniejsze mieszkania (50-60 m²) są łatwiejsze do wynajęcia, ale ich nasycenie na rynku obniża rentowność.
Pytanie dla inwestorów: Czy wolicie stabilność większych apartamentów, czy szybszy obrót mniejszych lokali? Dajcie znać w dyskusji!
Sekrety sprzedaży: drony i storytelling
Ewelina podzieliła się też fascynującą historią sprzedaży penthouse’u na Starym Żoliborzu za blisko 5 mln zł. Klucz do sukcesu? Zdjęcia z drona. „Wszyscy pokazywali salon i okna, a ja postawiłam na taras i otoczenie – park, zieleń. Klient kupujący powiedział, że od lat marzył o tym miejscu, bo biegał tamtędy” – wspomina. To dowód, że w segmencie premium liczy się nie tylko produkt, ale i sposób jego prezentacji. Filmy, wirtualne spacery czy storytelling budują emocje i przyciągają odpowiednich nabywców.
Ciekawostka: Na rynku premium, standardem staje się wykończenie „pod klucz” – kuchnia, łazienka, a czasem nawet wykładzina. „Klienci nie chcą remontów – wolą gotowe rozwiązania” – podkreśla Ewelina.
Przyszłość rynku premium: technologia i natura
Co czeka nas w przyszłości? Ewelina wskazuje na dwa globalne trendy: technologię (smart home to już podstawa – sterowanie domem z telefonu jest oczywistością) i bliskość natury (naturalne materiały, widoki na zieleń). „Ludzie chcą komfortu, ale i ekologii – rowerownie czy bliskość metra są coraz ważniejsze” – zauważa. Czy wojna na Ukrainie spowolni rozwój? „Ceny rosną, popyt jest, choć niektórzy klienci wahają się z decyzjami” – odpowiada ekspertka.
Dlaczego warto posłuchać całego odcinka?
Ten artykuł to tylko przedsmak tego, co znajdziecie w tym odcinku Superdeal. Ewelina Szymańska zdradza masę praktycznych wskazówek – od tego, jak przygotować nieruchomość pod wynajem, po to, jak uniknąć niepotrzebnych wydatków na wykończenie. To godzinna dawka wiedzy, inspiracji i… kilku zaskakujących anegdot.